Jesienny szron
Zwykle gdy mija lato a poranki stają się rześkie i pijąc poranną kawę zaciągamy się górskim, ostrym powietrzem jest to znak, że zaczyna się słoneczna jesień. Dni są już krótsze i trasy musimy planować rozważniej.
Jedną z moich ulubionych jesiennych tras to szlaki Bukowego Berda, spotkacie tu o tej porze roku kępy karłowatej jarzębiny ozdobionej czerwonymi owocami wkomponowane niedbale to tu to tam w morzu suchych już traw. Nie miałam czasu w tym roku odwiedzić mojego ukochanego Berda ale…. zdążę jeszcze, na pewno, przecież najpiękniejsza jesień dopiero się zaczyna.